Z doświadczenia wiem... teraz jest ciężko, może być jeszcze ciężej, ale potem... nie będziesz niczego żałować, a tęsknota tylko pomaga, wzmacnia.... upewnia... i jest jeszcze piękniej niż było :)
a ja sobie myśle, że odległość niczego nie ułatwia, ona jedynie szkodzi. zależy jeszcze na jak długo - jesli na chwile, to nabierasz zdrowego dystansu, odnawia się to, co było, a o czym oboje zapomnieliście, a jeśli za długo... tęsknota zaczyna męczyć tak, że starasz się o niej nie myśleć i ... zapominasz, bo jest tyle waznych spraw. gupia ucieczka:] niebezpieczna pułapka.
Tym pierwszym anonimem jest..... miśkowa Monika ;) i może moje doświadczenia to maks 4 miesiace, to jednak wiem jak to jest, szczególnie bez netu... i możliwości wysłania tylko kilku smsow dziennie... nam nie zaszkodzilo ;)
ani ja!!!!:D :D :D dzięki wielkie Moniś za komentarze i dzielenie sie swoim kawałkiem doświadczenia!;) Nie miałyśmy okazji sie jeszcze poznać, ale mam nadzieje niebawem... Pozdrawiam Was Żuczki gorąco!!!(Ciebie i Miśka):D** i żeby nie było całą resztę też ^_^* buziaki dla Was Żuki!:)*
11 komentarzy:
Oluś, jak tylko Cię najdzie pisz na gg albo na maila! Jesteśmy z Tobą Żuczku. 3maj się :*
dzieki Bachuuuu ^_^ kochana jesteś. teraz, mam wrazenie wszystkim jest jakoś źle...
Z doświadczenia wiem... teraz jest ciężko, może być jeszcze ciężej, ale potem... nie będziesz niczego żałować, a tęsknota tylko pomaga, wzmacnia.... upewnia... i jest jeszcze piękniej niż było :)
anonimie drogi. dziekuje za mądre slowa, ale...
kim jestes?:)
czyżby nadal basza?
a ja sobie myśle, że odległość niczego nie ułatwia, ona jedynie szkodzi. zależy jeszcze na jak długo -
jesli na chwile, to nabierasz zdrowego dystansu, odnawia się to, co było, a o czym oboje zapomnieliście,
a jeśli za długo... tęsknota zaczyna męczyć tak, że starasz się o niej nie myśleć i ... zapominasz, bo jest tyle waznych spraw. gupia ucieczka:] niebezpieczna pułapka.
Olafie to nie ja :P ale... święte słowa
Tym pierwszym anonimem jest..... miśkowa Monika ;) i może moje doświadczenia to maks 4 miesiace, to jednak wiem jak to jest, szczególnie bez netu... i możliwości wysłania tylko kilku smsow dziennie... nam nie zaszkodzilo ;)
tak, tak przeglądam wszystkie żukowe blogi ;)
Moniś :D w życiu bym nie wpadła na to że to Ty ;)
ani ja!!!!:D :D :D
dzięki wielkie Moniś za komentarze i dzielenie sie swoim kawałkiem doświadczenia!;)
Nie miałyśmy okazji sie jeszcze poznać, ale mam nadzieje niebawem... Pozdrawiam Was Żuczki gorąco!!!(Ciebie i Miśka):D**
i żeby nie było całą resztę też ^_^* buziaki dla Was Żuki!:)*
no masz szczęście, że dopisałaś tę całą resztę ;> :*
Prześlij komentarz